• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

z-zycia-studenta-medycyny

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sylwestrowa noc i pierwsze dni 2008

Sylwester wypalił..oj wypalił. Domówka okazała sie wspaniałym pomysłem. Wszyscy goscie sie zjawili..nawet punktualnie :). Wszystko wyszlo pysznie, no moze oprocz alkoholu który mi lekko zaszkodził, nawet do tego stopnia ze przez 30 min stałem na balkonie zastanawiajac sie czy zwrócic czy nie..jednak nie zwróciłem i jakos doszedlem do siebie, lekki mrozek potrafi otrzezwic kazdego. W ta noc popracowałem jako psycholog i wyprowadziłem jedna kolezanke z dołka do którego wpadła z powodu naglego rozstania ze swoim facetem, które miało miejsce miesiac przed sylwkiem. Biedna chciala opuscic impreze i przepłakac w poduszke reszte sylwestrowej nocy, jednak stanelismy z kumplami na wysokosci zadania i sprawilismy ze byl to dla niej jeden z piekniejszych sylwestrów.. przynajmniej tak nam powiedziala. Nowy Rok minal leniwie, w łożeczku, przespałem cały nowy rok :), a pozniej zaczeła sie nauka, oj nagromawdziło sie tego wszystkiego i teraz resztkami sił w polaczeniu z minimalnymi checiami proboje jakos to wszystko ogarnac. Moj stan psychiczny pogarsza sie, coraz czesciej drecza mnie sny o jakis moich chorobach , o smierci, chyba czegos sie boje i sam przed soba nie chce sie przyznac. Komplikuje sie coraz wiecej spraw, nawet tych damsko meskich, pojawiła sie  kolejna kobieta (nie doszlo do niczego i nie dojdzie, ale po co .... po co komplikuje mi zycie, ps zabije kumpla który dal jej moj nr) A teraz wyzalony po krótkim streszczeniu kilku ostatnich dni, zabieram sie do poznania kolejnych bezwartosciowych informacji. Pozdrawiam studentmedycyny

03 stycznia 2009   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Studentmedycyny | Blogi