Ciemna latarnia dajaca blask, zyciodajny...
Notka z podrozy pociagiem do domu w piatkowa noc
Kolejny raz w pociagu. dzisiaj postanowilem odwiedzic ponownie moich rodzicow. stesknilem sie za nimi. Zwlaszcza ze stan mojego zdrowia niepokoi mnie..i to dosc powaznie. porane mdlosci, bole w okolicy watroby bole jelit. Nie wiem coz to za przyjaciela mam ale niezbyt go lubie i chce sie z niego wyleczyc. mam cicha nadzieje ze bedzie to tak zwana grypa jelitowa...no chociaz objawy sie srednio zgadzaja ale kto wie. Wiecie ciagle ktos na tym blogi chce mnie pouczac i wypisuje jakie to ja mam podejscie do zycia niezdrowe egoistyczne czy tam jeszcze inne. Kurcze jak można być tak zaborczym? Smiesza mnie osoby które oburzaja się o każdy żarcik, cos co tak naprawde jest napisane miedzy wierszami o mnie którego z przymrużeniem oka opisuje o konflikt mysli i burze emocji. Nie wszystko widac na pierwszy rzut oka i zapewniam was ze nikt mnie nie zna i nikt nie może na podstawie 20 notek napisac czy jestem odpowiedzialny czy nie, blog traktuje jako zabawe. Mam poprostu takie podejscie do zycia. Czy jestem wzrokowcem i czy lubie szczuple kobiety ? tak, czy smieje sie z ludzi z nadwaga..a to zalezy jezeli jest to ich wina to i owszem jezeli wynik choroby lub burzy hormonalnej wspolczuje. Wiecie sam 3 lata temu mialem powazna nadwage. Wazylem 105 kg zwazajac ze aktualnie waze 74...kaaaaazdy widzi roznice. jak schudlem...dieta na ktorej ciagle jestem.. silownia basen taniec i bieganie ktorego nie nawidzilem. poranne brzuszki i pompki..wynikiem ktorych jest teraz ladny plaski i zdrowy brzuszek(no aktualnie nie zdrowy ale z innych przyczyn) a gdy mialem nadwage..przyplatywac sie zaczelo nadcisnienie, male problemy z ogolna koordynacja ruchowa..najbardziej denerwowalo mnie to ze cokolwkiek bym nie robil zawsze i ciagle sie pocilem...oj i to okropne uczucie gdy chodzac ocieralo mi sie udo o udo. Ale wygralem teraz jestem sprawnym mlodym mezczyzna..a powod mojej nadwagi byl tylko jeden..wpieprzalem wszystko i o kazdej porze. niezaleznie czy bylo o 9 rano czy o 2 w nocy. A teraz kochanego cialka duuuzo mniej. dlatego uwazam ze warto..naprawde warto walczyc z nadwaga i dlatego tez nie toleruje jej u innych bo wiem z wlasnego doswiadczenia ze dla chcacego nic trudnego (wykluczam w mojej wypowiedzi osoby chore oczywiscie bo to wtedy zupelnie inna bajka) Kazdej dziewczynie z ktora sie spotykalem kazda uprzedzalem ze jezeli przytyje 20 kg to ja nie dam sobie z tym rady. Poprostu tak zostalem zaprogramowany i ciezko byloby mi walczyc z czyms co uwazam za sluszne w sobie z czyms co kompletnir zgadza sie z moimi pogladami. a teraz miarowe stuk stuk stuk w pociagu i bateria laptopa na 80 procent. Oj a w sobote mam impreze urodzinowa u mojej przyjaciolki. Dawno sie nie widzialem z tamtymi ludzmi. oj tak to bedzie udany weekend.